Nieruchomości komercyjne » Nieruchomości komercyjne
Mieszkania i apartamenty » Mieszkania
» Apartamenty
Działki i grunty » Działki
» Grunty
Domy i kamienice » Domy
» Kamienice
Sprzedaż Wynajem  

Cena od do Powierzchnia od do Liczba pokoi: Wyczyść opcje

Porady »

Jak bezpiecznie kupć mieszkanie od dewelopera?!

Jeśli inwestor podaje, że ma certyfikat dewelopera, oznacza to, że został sprawdzony przez ekspercką kapitułę Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (poprzednio: Krajowej Izby Budownictwa). Kapituła bada, jaka jest kondycja finansowa firmy, jakość jej inwestycji, dynamika sprzedaży. Certyfikat przyznawany jest na dwa lata, po czym firma prześwietlana jest ponownie. Takie świadectwo solidności bardzo ogranicza ryzyko kupujących mieszkania, chociaż zupełnie go nie wyklucza. Było kilka przypadków pozbawienia certyfikatu inwestorów, których sytuacja finansowa i reputacja podupadły. Na stronie internetowej PZPB (www.pzpb.internetdsl.pl) można przeczytać, że np. spółdzielnia PAX nie ma certyfikatu i nie ma prawa powoływać się na niego w swoich materiałach reklamowych. Certyfikaty ma zaledwie 33 inwestorów, większość musimy więc prześwietlić sami i nie ma się co martwić, to nie zajmie dużo czasu. Sprawdzanie warto zacząć od Krajowego Rejestru Sądowego. W Centralnej Informacji w Warszawie (ul. Ostrobramska 75 C) albo w oddziale KRS dowiemy się, czy nie trafiliśmy na niewypłacalnego dłużnika (informację można też otrzymać pocztą). Powinniśmy także zażądać od inwestora, by pokazał pozwolenie na budowę i wypis z księgi wieczystej. Nie dotyczy to, oczywiście, sytuacji, kiedy firma uprzedza, że nie ma jeszcze pozwolenia i przyjmuje tylko rezerwacje. Najlepiej także porozmawiać z mieszkańcami domów zbudowanych bądź wykańczanych przez dewelopera, od którego chcemy kupić mieszkanie. Zapytać, czy dotrzymał terminu oddania domu, jaka jest jakość robót. Czasem w ogłoszeniu jest informacja, że inwestycja jest ubezpieczona w Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych Bezpieczny Dom. Oznacza to, że jeśli z jakichś powodów przeniesienie własności mieszkania albo domu opóźni się o ponad 8 miesięcy, kupujący będzie mógł wystąpić do TUW o odszkodowanie. Pieniądze na ten cel będą pochodziły ze składek firm członków Towarzystwa. Na razie klienci deweloperów nie są zainteresowani odszkodowaniami wolą poczekać na zakończenie inwestycji. Kupowanie mieszkania od firmy, która dopiero pojawia się na rynku, jest bardzo ryzykowne. Czasem są to inwestorzy jednorazowi bez doświadczenia w branży budowlanej, chcą zarobić i zniknąć z rynku. Nowa firma musi zapracować na wiarygodność. Pierwsza rata zapłaty za nieruchomość nie powinna być wysoka! Jeśli przekracza 30 proc. ceny mieszkania, oznacza to zwykle, że firma ma niewiele własnych środków. Najbardziej wiarygodny inwestor to taki który finansuje inwestycję ze środków własnych! Po podjęciu decyzji o zakupie wymarzonej nieruchomości trzeba jeszcze uważnie przestudiować umowę przedwstępną lub rezerwacyjną, a o wszystkie niejasności zapytać inwestora lub najlepiej pośrednika czyli osobę postronną! W umowie powinny się znaleźć: oświadczenie inwestora, że jest właścicielem działki, na której zbudowany zostanie dom, zobowiązanie, że przeniesie na kupującego własność mieszkania razem z udziałem we własności działki i budynku, termin przeniesienia własności i podpisania aktu notarialnego, dokładny opis mieszkania, tj. jego powierzchni, rozkładu, użytych materiałów, usytuowania w budynku, ostateczna cena lokalu i harmonogram wpłat jeśli raty mają być waloryzowane, zasady powinny być jasno określone (np. według wskaźnika cen w budownictwie, podawanego przez GUS), kary umowne za niedotrzymanie terminu przekazania mieszkania. Umowę przedwstępną radzę zawierać w formie aktu notarialnego. Może być wtedy podstawą do dochodzenia w sądzie zawarcia umowy ostatecznej.